Pałac Krzysztofory – „Kraków od początku, bez końca” z dziećmi
Kraków pełen oberka i wytwornych strojów, kupieckie stragany i rozkwit Nowej Huty aż po… Kto wie?
Pałac Krzysztofory. Co znajdziemy w środku?
Czy często się zdarza, że w muzeum można wejść do wnętrza szopki… I to krakowskiej? Takiej pełnej barwnych stanioli, mieniących się elementów i skrzących świecidełek! Wydaje nam się, że nie. Ale to co w większości miejsc niemożliwe, w Pałacu Krzysztofory, którego drzwi po długim, ponad 5 letnim remoncie zostały ponownie otwarte dla zwiedzających, staje się możliwe. Wnętrze szopki w wydaniu „giga” to część prezentowanej wystawy stałej pn. „Kraków od początku, bez końca”, która pełna jest multimediów, ciekawostek i nietuzinkowych eksponatów.
Pałac Krzysztofory – wystawa „Kraków od początku, bez końca”
Zwiedzanie ekspozycji zaczyna się w podziemiach, gdzie swoje królestwo mają krakowscy twórcy wpisani „na stałe” w miejski pejzaż. Zobaczymy tu twórczość Tadeusza Kantora, który w latach 50. tworzył w murach Pałacu i gdzie wystawiano jego spektakle. Także Jan Matejko, Józef Mehoffer czy Bronisław Chromy – autor Smoka Wawelskiego z Wiślanych bulwarów – mają tutaj swoje „pięć minut”. Dalej wędrujemy przez krakowskie ulice sprzed lat by kolejno dotrzeć do kunsztownych wnętrz Sali Miedzianej, gdzie pod finezyjnymi stiukami tańczono dworskie tańce w takt dostojnych melodii. Im dalej, tym bliżej – bo w każdej z kolejnych sal odkrywane są coraz to bliższe współczesności ciekawostki z życia miasta. Aż docieramy do krakowskiej szopki, o której kilka słów padło na wstępie… Czyżby historia zataczała koło?
Pałac Krzysztofory z dziećmi.
Czy możliwym jest zabranie brykających maluchów do wytwornych, pałacowych wnętrz? Owszem. W większości sal znajdzie się „co nieco dla dzieci” – coś co mogą dotknąć, powąchać, narysować, przymierzyć czy zbudować. Dowiadując się skąd do Krakowa przywędrował cynamon, można odkryć jego słodki zapach schowany w puszce. Przyglądając się samochodom, które można było spotkać gdy krakowskie ulice pokrywał bruk – można wziąć ich miniaturowe wersje do rąk. Czy pokusić się o narysowanie myśli grymaśnych maszkaronów. Bo jak mówi sama nazwa wystawy, przechodzimy w niej przez Kraków pełen oberka i wytwornych strojów, kupieckie stragany i rozkwit Nowej Huty aż po… No właśnie. Brak tu kropki nad „i” bo historia grodu Kraka wciąż się pisze… Także ta widziana dziecięcymi oczyma.
INFORMACJE
WSKAZÓWKI
- Wystawa mieści się na dwóch poziomach budynku – wszędzie jednak są windy i schody, a także czytelne kierunkowskazy więc przemieszczanie się nie stanowi problemu.
- W budynku mieści się sklepik i kawiarenka muzealna.
- Co roku, w salach Pałacu odbywa się pokonkursowa wystawa Szopek Krakowskich, którą można oglądać zazwyczaj do grudnia do końca lutego. Tutaj znajdziecie relację w wystawy z 2021/2022 roku.
- Wstęp na wystawę jest płatny. Bilet normalny w 2022 roku to koszt 28zł – dzieci do lat 7 wchodzą za darmo natomiast we wtorki wszyscy mogą skorzystać z bezpłatnego zwiedzania wystawy stałej. Szczegółowy cennik i godziny otwarcia znajdują się tutaj.
- Z uwagi na to, że Pałac znajduje się w samiusieńkim centrum miasta, na krakowskim Rynku, najwygodniej dojechać tutaj tramwajem wysiadając na przystanku „Stary Kleparz”, „Teatr Bagatela”, „Filharmonia” czy „Plac Wszystkich Świętych”. Z każdego z nich to zaledwie kilka minut spaceru.