Zaciszek – wyjątkowy nocleg na Jurze
Jak nocleg na Jurze – to tylko w tu! Klimatyczny dom z trzema sypialniami i ogródkiem warzywnym.
Czy na pewno dobrze trafiliśmy?
Skręcając w drogę wiodącą do Zaciszka byłam pewna, że nigdzie nie dojedziemy. Utkniemy w szczerym polu bo przecież nic tam nie może być! Tylko szpaler stojących równo po obu stronach brzóz, pola, pola i jeszcze raz pola. No i błękitne niebo na dokładkę! A jednak… Na końcu tej drogi czekał on – dom jak z marzeń!
Co można robić w Zaciszku?
Przytulny, ciepły, gościnny, dopracowany w każdym detalu. Pełen życia choć nikogo w nim nie było. Może to ten ślad dawnych lat ukrytych w 150 letnich balach, którym Gospodarze nadali drugie, jakże piękne życie? Może to te wszechobecne kwiaty dosłowne „wlewające” się na słoneczny taras? Może to te orliki kołujące nad posesją i odbicia amonitów zaklęte w jurajskim wapieniu przed wejściem do domu? Nie wiemy dokładnie. Bo dom po prostu czekał na nas i zapraszał w swoje progi. Do odpalenia kominka, wzięcia w dłonie kubka ciepłej herbaty i czytania książki przed kominkiem. Do leniwego bujania się w hamaku w brzozowym zagajniku i śniadania na tarasie jedzonego w porze obiadu. To być może byłby scenariusz nieco łatwiejszy do zrealizowania gdyby nie towarzyszyły nam dzieci, które wolały jednak ganiać po ogrodzie i zagłębić się w ogródku warzywnym. Ogródki, dynie, papryki, czerwieniejące nieśmiało pomidory i jędrne maliny odważnie już zabarwione, zwisające na gałązkach. Ileż tu było dziecięcego zdziwienia i okrzyków radości bo przecież w miejskim balkonowym ogródku u nas tylko trochę kwiatów, wrzosy i nędzny szczypiorek latem. To cały Zaciszek! Zachwycający. Cichy. Spokojny.
Chodźcie do środka!
Znajdziecie tu dla siebie miejsce w trzech wygodnych sypialniach z łazienkami więc bez problemu można przyjechać z rodziną czy przyjaciółmi. Także na święta czy Sylwestra! Wszystkie pokoje sypialniane ulokowane są na piętrze a towarzyszy im jeszcze mały pokoik, który pełni funkcję biblioteczki, pokoju zabaw czy gabinetu jeśli przyjechalibyście tu z zamiarem pracy zdalnej. Choć sterta planszówek, puzzli i naprawdę fajnych pozycji książkowych może skutecznie zniweczyć takie zamierzenia…
Salon pełen odpoczynku
Na dole zaś do dyspozycji gości przygotowano kuchnię wyposażoną we wszystko co może być potrzebne do upichcenia sobie najrozmaitszych smakołyków. Od talerzy, kubków, garnków, patelni, trzepaczek i rozmaitej maści garnuszków na piekarniku i ekspresie do kawy skończywszy. Jeśli jednak wolicie odpocząć od gotowania, możecie wyskoczyć na jurajskiego pstrąga do Złotego Potoku czy Oberży Złota Gęś. Będzie naprawdę smacznie! Na miejscu natomiast, po wcześniejszym ustaleniu, Gospodarze mogą przygotować ogniskowe pieczonki, powitalny kosz z lokalnymi przysmakami czy nawet upiec świeży chleb z chrupiącą skórką! Bo nawet dla tak zapalonych kucharzy przygotowano coś specjalnego!
A na zewnątrz…
Zewnętrzną kuchnię farmerską z piecem do pizzy, wędzarnią i miejscem na grilla. Wszystko pod zadaszeniem, z wygodnymi ławami, stołami, zapasem drewna i zastawy stołowej, klimatycznie oświetlone. Ledwie krok dalej można zanurzyć się w gorącej wodzie ruskiej bani wpatrując się w gwiazdy, których na zaciszkowym niebie jest daleko więcej niż w miejskim pejzażu!
Idealna baza wypadowa!
Zaciszek to idealna baza wypadowa w północną część jury krakowsko-częstochowskiej – do krainy zamków, rycerzy i wyniosłych, wapiennych ostańców! Szczególnie warto wpaść w te okolice jesienią, gdy w najciekawszych zakamarkach jury odbywa się Juromania – festiwal pełen rozmaitych atrakcji. Choć nie byłabym taka pewna, czy zmobilizujecie się by opuścić to miejsce…
INFORMACJE
WSKAZÓWKI
- Jako, że przydomowy ogródek warzywny wymaga ciągłej pielęgnacji możecie zobaczyć za oknem krzątających się Gospodarzy. Jeśli jednak Wam to nie odpowiada wystarczy dać znać Gospodarzom.
- Przed domem znajduje się wygodny podjazd, na którym bez problemu zmieści się 4-5 samochodów.
- Dla małych dzieci przygotowano tylko niedużą piaskownicę więc warto zabrać swoje zabawki. Starszacy jednak nie będą się nudzić!