Pustynia Błędowska z dzieckiem
Rajd po trzech punktach widokowych na Pustynię Błędowską.
Legenda o powstaniu Pustyni Błędowskiej
Chcecie przespacerować się po terenach, w których stworzeniu palce maczał sam diabeł? Wybierzcie się zatem na Pustynie Błędowską!
„Wszem i wobec wiadome jest , że Pan Twardowski dla naziemskiej rozkoszy i bogactw wszelakich pakt z diabłem zawarł. I w dokumencie tym Twardowski swą duszę oddał w zamian za posługi diabelskie. Jednym z życzeń czarnoksiężnika było, aby czart wszelkie bogactwa ziemi Olkuskiej zebrał i koło Miasteczka złożył. Młody czart sprawnie z zadaniem się uporał, przysypał piaskiem zebrane skarby, aby przed ludzką chciwością je ochronić.
Okoliczni mieszkańcy sposobem jakimś dowiedzieli się o majątku pod ziemią ukrytym, poczęli kopalnie zakładać i drogocenny kruszec spod ziemi wydobywać. Oj nie spodobało się to panu podziemia. Tym bardziej, że im głębiej kopali, tym bliżej bram piekielnych się znajdowali, bardzo hałasowali i srebro z których diabły swe kotły wytapiały podkradali.
Początkowo czart chciał zniechęcić ludzi do dalszej eksploatacji,zsyłając na kopalnie powodzie i pożary lecz wydobycie trwało nadal. Zabrał więc młody czart wór ogromny i nad Bałtyk z nim sie udał. Tam po brzegi piaskiem go wypełnił, aby nim kopalnie olkuskie zasypać. Droga powrotna była długa i cieżka. Gdy był już niemal u celu, zawadził worem o wieżę jednego z kościółów. Cały piach rozsypał mu sie po okolicy i w ten sposób utworzył Pustynię Błędowską.”
Punkt widokowy Dąbrówka
Rozległe tereny pustynne, ukryte w sercu olkuskich lasów, przedzielone leniwie płynącą Białą Przemszą, z bliska podziwiać można z trzech punktów widokowych. W pewne przedpołudnie postanowiliśmy zrobić mały „rajd” i odwiedzić je wszystkie, począwszy od punktu widokowego Dąbrówka, gdzie za sprawą afrykańskich malowideł można jeszcze mocniej poczuć ducha „polskiej Sahary”. Bezpośrednio przy punkcie widokowym znajduje się parking samochodowy (GPS: 50.361220, 19.519949) skąd wiedzie lekko utwardzona, acz ledwo widoczna ścieżka do metalowej platformy widokowej wysuniętej wgłąb pustyni. Wjazd na nią możliwy jest również dla wózków dziecięcych i inwalidzkich za sprawą pochylni znajdującej się z prawej strony platformy.
Punkt widokowy Czubatka
Kolejno, kierujemy się do Klucz, gdzie dojeżdżamy do najwyższego punktu widokowego, tj. Czubatki skąd można podziwiać pustynię w całej okazałości, pozostawiając samochód na obszernym parkingu (GPS: 50.336355, 19.550012). Punkt ten jest bogato zagospodarowany w wiaty, ławeczki i stoły – stanowił więc dla nas idealne miejsce piknikowe oraz wygodną przestrzeń do eksploracji przez młodszego członka rajdu. Jednak aby dotknąć pustynnego piasku należy zejść na piechotę za żółtym oznaczeniem szlaku ok. 20min. Nam tym razem się nie udało ale liczymy na powrót w te strony – być może przy okazji wędrówki Szlakiem Pustynnym?
Róża Wiatrów
Pragnących bezpośredniego obcowania z piaskiem z pewnością zadowoli najnowsza pustynna instalacja – Róża Wiatrów, którą odwiedziliśmy w trzeciej kolejności. To obszerna sieć pochylni, pomostów i altan, urozmaicona tablicami informacyjnymi, molo oraz artefaktami z II wojny światowej. W naszej ocenie to najłatwiej dostępny punkt widokowy dla wózków dziecięcych czy rowerków. Samochód zaparkować można w zasadzie na samej pustyni (GPS: 50.335641, 19.532765) lub wzdłuż drogi dojazdowej. Co ważne – na samą pustynię wjazd jest zabroniony. Stąd już ledwie „rzut beretem” w zgoła inny klimat po pustynnych ostępach – mowa o stawach w Laskach. I plan na całodniową wycieczkę gotowy!
WSKAZÓWKI
- Przy każdym punkcie widokowym znajdują się toalety
-
Róża wiatrów jest oświetlona wieczorową porą
-
Odradzamy bosonogie spacery przy Dąbrówce z uwagi na duże ilości potłuczonego szkła
-
Warto przespacerować się po pustyni w poszukiwaniu dodatkowej platformy znajdującej się na jej środku
-
Północna część pustyni działa obecnie jako poligon wojskowy
-
Do wzgórza Czubatka można dotrzeć również szlakiem pieszym mijając Zielone Jezioro.