Góry z dzieckiem, Małopolskie, Pieniny, Polska, Schronisko, Wycieczki z dziećmi

Palenica i Schronisko pod Durbaszką – najbardziej widokowa trasa w Pieninach dla dzieci

Bardzo widokowa i łatwa trasa w sercu Pienin.


Durbaszka ze Szczawnicy – gdzie zaparkować?

Durbaszka. Miejsce to jest na naszej liście „pewniaków”. Nie mamy pomysłu na nową wycieczkę? Durbaszka! Nie mamy ochoty na nowe szlaki? Durbaszka! Zimowy wypad łatwą trasą z przyjemnym noclegiem? Durbaszka! Nie tylko ze względu na zadbane, przytulne i przestronne schronisko gdzie można smacznie zjeść ale głównie ze względu na bajeczną trasę jaka do niego wiedzie ze szczytu Palenicy – śmiemy twierdzić, że najładniejsza w Pieninach! Z naszą Powsinogową progeniturą często korzystamy z możliwości podjazdu kolejką w górach – i tak właśnie jest w przypadku opisywanej wycieczki. Samochód parkujemy na ul. Jana Wiktora w Szczawnicy (GPS: 49.425424, 20.485918), gdzie przy odrobinie szczęścia można bezpłatnie zaparkować. Stamtąd należy podejść ok. 500m do kas biletowych wyciągu na Palenicę. Jeśli nie znajdziecie tam jednak miejsca, pozostaje Wam płatny parking bezpośrednio przy kolejce linowej (20zł za dzień). Po zakupieniu biletów wyjeżdżamy na szczyt wygodnymi, czteroosobowymi krzesełkami – mając jednak ze sobą spory plecak, nosidło turystyczne i dwójkę dzieci, dzielimy się bagażem i maluchami, rozdzielając się na dwa krzesełka. Cóż to za radość dla naszych maluchów tak piąć się w górę z cudownymi widokami nad wartko płynącym Grajcarkiem i pośród wysokiego lasu!

Palenica – kolejka na szczyt i atrakcje.

Na szczycie czeka przybyszów cały konglomerat atrakcji – dmuchańce, zjeżdżalnia grawitacyjna, restauracje, trampoliny czy plac zabaw. Ponadto, mali odkrywcy mogą skorzystać z przygotowanej na szczycie ścieżki edukacyjnej kryjąc się pod kapeluszami gigantycznych borowików, zaglądając do borsuczej nory czy przybijając piątkę ogromiastej mrówce! Uzupełnieniem ścieżki jest książeczka, którą bezpłatnie można odebrać przy dolnej stacji kolejki. Nas jednak wzywa wydeptany trakt wiodący stromo na Szafranówkę – największa „wspinaczka” jaka nas czeka pomiędzy Palenicą a Durbaszką.

Opis szlaku z Palenicy na Durbaszkę – przez Szafranówkę i bacówkę

Potem, kryjąc się w leśnym cieniu dreptamy noga za nogą – jednak czeka nas tam kilka bardzo stromych zejść – kije zdecydowanie są tutaj naszym sprzymierzeńcem!  Jest to jednak nie długi odcinek, który szybko ucieka nam „spod stóp”. Kolejno, mijając Łaźne Skały i Cyrhle  wychodzimy na najpiękniejszy odcinek trasy – od tego momentu widoki już nas nie będą opuszczać a droga łagodnie pnąc się to opadając poprowadzi nas przez polany, zagajniki, wzdłuż grani aż do samej Durbaszki. Rozglądając się dostrzeżecie wieżę widokową na Radziejowej, Przechybę oraz obłędnie tłoczące się szczyty Pienin po słowackiej stronie. A tuż pod Wysokim Wierchem, przy odrobinie (naprawdę odrobinie!) szczęścia usłyszycie metaliczny dźwięk dzwonków sygnalizujący, że oto w sąsiedztwie pasą się owce – wszak znajduje się tutaj bacówka, gdzie można zakupić oscypki czy koroboce. Taka przekąska na trasie smakuje wyjątkowo! Musimy przyznać, że jest to jedyny motywator jaki działał na PowsiBalerinę, która tego dnia za nic nie chciała żwawo kroczyć – no cóż! Pod schroniskiem odzyskała siły… Jeśli jednak Wy będziecie mieć bardziej entuzjastycznie nastawione towarzystwo, pokuście się o wdrapanie na Wysoki Wierch – tuż przed bacówką odbija na niego żółty szlak a z niego wydeptana ścieżka na szczyt. Tam czeka Was samotna ławeczka i widoki na zapierający dech w piersiach zachód słońca!

 

Ostatnia prosta do schroniska

Bacówka, to można by rzec, ostatni przystanek przez zejściem do schroniska. Od niej czeka nas już tylko łagodny marsz, niezauważalnym wręcz podejściem aż do rozstaju szlaków – tam kierując się mocno wydeptaną ścieżką i szlakiem rowerowym schodzimy zdecydowanie do schroniska. Jest to tak naprawdę Górski Ośrodek Szkolno-Wypoczynkowy, który poszczycić się może bardzo zadbaną, bogatą i schludną infrastrukturą. Znajdziecie tam huśtawki, piaskownicę, altany z ławami i stołami, boiska do piłki siatkowej czy miejsce ogniskowe. Ponadto, zjecie tam pyszne pierogi czy pomidorówkę! My postanowiliśmy zostać w schronisku na dwie noce ciesząc się rodzinnym, spokojnym i leniwie biegnącym czasem na okolicznych polanach. Jeśli macie w zamiarze kontynuować wędrówkę dalej, możecie skorzystać ze sposobności i wdrapać się na Wysoką aby przez Wąwóz Homole zejść do Jaworek. Jeśli czas Was „goni” lub brakuje sił w nogach to także nie problem! Bo dotrzeć na dół można również wygodną, bitą drogą oznaczoną szlakiem rowerowym, która wijąc się licznymi zakrętami stanowi najkrótszą opcję dostania się do schroniska. Tym wariantem dotrzecie do ogromnego parkingu, gdzie po drugiej stronie drogi mają swój przystanek busy. Korzystając z ich oferty można szybko znaleźć się z powrotem w Szczawnicy by zakończyć wycieczkę i… zrobić plany na kolejną!  

 


INFORMACJE

Długość trasy: 6,6km

Czas przejścia wg mapy: 2:32h

Czas przejścia Powsinóg: 3:15h

 

WSKAZÓWKI
  • Kolejką można wwieźć na szczyt także rowery za dodatkową opłatą
  • Jeśli nie jesteśmy pewni pogody w momencie wyjazdu z domu, sprawdzamy stan rzeczy za pomocą kamerek internetowych. https://www.pkl.pl/palenica/kamery-online.html
  • Za dodatkową opłatą można umówić się z Gospodarzami ośrodka na wywiezienie bagaży z Jaworek
  • W Ośrodku nie można zakupić żadnego alkoholu
  • W Ośrodku obowiązują tylko gotówkowe płatności