Najłatwiejszy i najkrótszy szlak na Magurkę Wilkowicką z dzieckiem
Spokojna, lekka i przyjemna górska wycieczka z dziećmi – zimą i latem!
Najłatwiejszy i najkrótszy szlak na Magurkę Wilkowicką z dzieckiem.
Lato? Magurka Wilkowicka! Jesień czy wiosna – Magurka Wilkowicka! Zima? Magurka Wilkowicka! Wówczas jednak pod schronisko tłumnie ściągają mali turyści ciągnięci przez rodziców na sankach. Skusicie się? Na szczyt Magurki wiedzie istna plątanina szlaków wiodących ze wszystkich okolicznych miejscowości: z Bielska-Białej, Wilkowic, Łodygowic, Czernichowa i Międzybrodzia Bialskiego. Jedne dłuższe, inne krótsze – opcją najłatwiejszą natomiast są niebieskie szlakówki wiodące z Przełęczy Przegibek. Pod Zajazdem Gawra (GPS: 49.793307, 19.129631) można wygodnie zaparkować samochód i wyruszyć prosto w las!
Opis szlaku na Magurkę Wilkowicką
Szlak ten łagodnie wznosi się ku górze (początkowe podejście jest nieco strome, ale można go ominąć kontynuując marsz drogą) i nie przysparza trudności nawet małym piechurom. Zimą ma on dodatkową, ogromną zaletę – wspomniana droga, jako dojazdowa do schroniska jest odśnieżana więc wygodnie się nią maszeruje w śnieżnej scenerii. Idąc więc z dzieckiem na Magurkę Wilkowicką bardzo polecamy tą opcję! Po ok. 45min spokojnego marszu stajemy na skrzyżowaniu szlaków pod Chatą na Magurce (nie mylić ze schroniskiem, od którego dzieli nas ok. 10min marszu) – spokojniej tu niż na szczycie i widoki bardziej okazałe a na dzieci czeka niewielki plac zabaw. Jeśli jednak chcecie iść dalej, to stąd już wszystkie ścieżki prowadzą na Magurkę Wilkowicką!
Magurka Wilkowicka
Magurka jest czwartym co do wysokości szczytem Beskidu Małego (link) – dawniej tętniło na jego rozległych zboczach życie pasterskie, które stopniowo zaczęło zanikać… Dziś zamiast baców znajdziemy tu narciarzy, których przyciąga Centrum Narciarstwa Biegowego a dźwięk owczych dzwoneczków zastąpił dziecięcy śmiech. Szczyt nie jest szczególnie widokowy – bo te roztaczają się jedynie z pochyłego dachu Centrum który latem pełni funkcję tarasu widokowego. To co nas jednak przyciąga tutaj to…
Schronisko PTTK na Magurce Wilkowickiej
Od razu powiedzieć należy jedno – nie fatygujcie się zabieraniem kanapek idąc na Magurkę bo tutejsza kuchnia jest po prostu prze-pysz-na! Niesamowity, chrupiący kotlet schabowy a dla dzieciaków kluski na parze z sosem z najprawdziwszych, beskidzkich jagód naprawdę będą świetnym wyborem. Samo schronisko jest dość pokaźne, z wewnętrznym tarasem oraz zewnętrznym „ogródkiem” pełnym ławek i stolików. Choć latem bywa to trudno o miejsce! Na szczęście polana szczytowa jest obszerna i w cieniu drzew ugości wszystkich.
Na Magurkę Wilkowicką z wózkiem – asfaltem z Wilkowic
Jeśli wędrówka leśnymi ostępami nie wchodzi w grę, może skusicie się na asfaltową drogę wiodącą na szczyt z Wilkowic? Tędy wejście nawet z wózkiem dziecięcym nie przysporzy wielu trudności. Ta wersja bierze swój początek przy parkingu (GPS: 49.761726, 19.114307) i po ok. 3,5km kilometra doprowadza na szczyt. Która opcja jest dla Was lepsza? Zdecydujcie sami!
INFORMACJE
WSKAZÓWKI
- Pod schroniskiem wyznaczone zostały paleniska więc chętni mogą rozpalić tutaj swoje ognisko.
- Skorzystajcie z toalety przed złożeniem zamówienia w barze – opłata za toaletę jest zwracana w postaci bonu do wykorzystania przy zamówieniu.
- Zimą na stokach Magurki wyznaczane są cztery trasy narciarstwa biegowego
- Jak już będziecie na Magurce Wilkowickiej może pokusicie się na zdobycie najwyższego szczytu Beskidu Małego? Droga z Magurki Wilkowickiej na Czupel to przyjemny, łatwy spacer (ok. x km w jedną stronę).
