Jałowiec z Przełęczy Kolędówka – najkrótszy szlak na szczyt.

Widokowy szczyt o podejściu, któremu podołają każde nóżki.

1111m n.p.m.

Jałowiec to szczyt doskonały – nawet jego wysokość to odzwierciedla bowiem opiewa na 1111m n.p.m. Łatwo osiągalny w zasadzie każdym biegnącym na niego szlakiem, niezwykle widokowy i dość odosobniony od popularnych szlaków pieszych więc darzący spokojem. My wędrując dość późną już zimową porą, z dzieciakami znaleźliśmy najkrótszą z możliwych tras jaką można go zdobyć. Kierując się wąską i pnącą się licznymi zakrętami pod górę asfaltową drogą, wyjeżdżamy na Przełęcz Kolędówka, tuż pod szczytem o tej samej nazwie. Tam zostawiamy samochód w leśnej zatoczce (GPS: 49.670197, 19.513024) i ruszamy żółtym szlakiem przed siebie.

Najkrótszy szlak na Jałowiec przez Schronisko Opaczne 

Ścieżka wiedzie łagodnym traktem wyprowadzając szybko na Halę Trzebuńską z położonym na jej rozległych i widokowych terenach prywatnym Schroniskiem Opaczne (możecie się spotkać także z jego nazwą „W murowanej piwnicy”). Niestety nasz zaplanowany tutaj przystanek odszedł w niepamięć z uwagi na zamknięcie schroniska w okresie świątecznym. Kierujemy się zatem dalej – po kilku chwilach szlak zmienia swój charakter i zaczyna piąć się stromo pod górę, kamienistą ścieżką. Nie trwa to jednak długo a otuchy dodają widoki, które dostrzec można między bezlistnymi, zimowymi drzewami. Od miejsca, gdzie do naszej ścieżki dociera niebieski szlak z Zawoi pozostaje nam już tylko pełen radosnego oczekiwania, spokojny marsz na szczyt. Kilka kroków i przekraczamy cudownej urody leśną „bramę” wyprowadzającą na Jałowiec – najwyższe wzniesienie Pasma Jałowieckiego Beskidu Żywieckiego (choć niektóre opracowania mówią, że Beskidu Makowskiego – komu wierzyć bardziej?).

Jegomość Jałowiec z dziećmi

Szczyt, mimo, że z roku na rok coraz bardziej zarośnięty oferuje imponującą panoramę rozciągającą się od Mędralowej, przez Skrzyczne aż po Baranią Górę. „Sokole oczy” wypatrzą także wierzchołki Małej Fatry! Na szczycie znajdziecie małą wiatę, w której można nieco odpocząć, skryć się w razie deszczu czy zawiei, drewniany krzyż i tablicę informacyjną szczegółowo opisującą Jałowczańską panoramę. Nam głowy odkręca porywisty wiatr wychładzający natychmiastowo więc po krótkim odpoczynku kierujemy znów swe kroki na szlak i po własnych śladach wracamy do samochodu wraz z zachodzącym słońcem.  

INFORMACJE

WSKAZÓWKI

• To szlak całkiem niezły na sanki – większość trasy spokojnie można pociągnąć maluchy. 
• Na szczycie zazwyczaj bardzo silnie wieje. 
• Do schroniska Opaczne dojedziecie wózkiem z pompowanymi kołami. 
• Wokół schroniska znajdują się miejsca biwakowe, place na ognisko i grill.