Małopolskie, Okolice Krakowa z dzieckiem, Polska, Wycieczki z dziećmi, Z wózkiem

Dobczyce z dziećmi – co warto zobaczyć?

Mini „city-break” z Krakowa?  Niech padnie na Dobczyce! Czeka tutaj wizyta na zamku, malownicze punkty widokowe, skansen oraz dwa place zabaw.

Nasze drugie imię to „współdziałanie” – dlatego wpis ten powstał we współpracy z marką Reima.

Dobczyce – Jezioro Dobczyckie

Dobczyce, to niewielkie miasteczko ulokowane nad brzegiem szumiącej rzeki Raby, której wody obficie spiętrzając się, zatrzymują się na zaporze tworząc jezioro Dobczyckie. To ważny element gospodarki wodnej samego Krakowa i okolicy, bowiem dostarcza mieszkańcom ponad 50% zapotrzebowania na wodę pitną! Z tego też względu akwen nie jest dopuszczony do kąpieli – ale przyglądanie się malowniczemu pejzażowi jaki tworzy w towarzystwie majaczących na horyzoncie gór i zamku Dobczyckiego nie jest zakazane. Wręcz zalecane!

Zamek i skansen w Dobczycach. Gdzie zaparkować?

Chcąc odwiedzić te dwa przybytki, warto zaparkować u podnóża zamkowego (GPS: 49.879998, 20.085581) na obszernym, bezpłatnym parkingu i ruszyć na podbój twierdzy! Ścieżka, którą należy podążać wiedzie początkowo po płaskim terenie, pośród drzew by po chwili zacząć się zdecydowanie wznosić do góry wyprowadzając u podnóża ruin zamku. W czasach Kazimierza Wielkiego był on silną twierdzą włączoną do obrony Krakowa – dziś w jego murach działa Muzeum Regionalne PTTK im. Władysława Kowalskiego a tuż obok niewielki skansen. Składają się na niego cztery zabytkowe budynki przeniesione z okolicznych miejscowości – karczma, kuźnia oraz specjalne zabudowania, w których ulokowano wystawę o lokalnym rolnictwie, hodowli. Wzdłuż skansenu wiedzie spacerowy trakt, którym warto podążyć przez pozostałości murów obronnych miasta by dotrzeć do zrekonstruowanej baszty. Na jej szczyt wiodą strome i kręte schody – śmiało jednak kierujcie się na górę po kolejną dawkę widoków!

Park miejski w Dobczycach

Czy to wszystko? Zdecydowanie nie! Dla tych, którzy podróżują w towarzystwie dzieci szczególnie polecamy wizytę w jeszcze jednym miejscu, które… z dużą dozą prawdopodobieństwa zajmie całkiem sporo czasu. To Park Miejski w Dobczycach, do którego z parkingu pod wzgórzem zamkowym, można przespacerować się w ok. 15min lub zaparkować tuż pod wejściem (GPS: 49.885323, 20.086871).  To wpisany w naturalny krajobraz teren, gdzie znajdziemy rozległe alejki spacerowe, siłownię plenerową, kompleks kortów tenisowych, miejsca ogniskowe oraz, to co dzieciaki lubią najbardziej, czyli dwa place zabaw. Pierwszy, ulokowany bliżej wejścia to miejsce, gdzie wchodząc do pirackiego statku można wypłynąć na przestwór oceanu tropić złowrogich piratów! Lub pograć w minigolfa jeśli komuś nie w smak podróże pełne niebezpieczeństw. Drugi, plac z kolei, to cudowna, leśna, naturalna enklawa, do której wkracza się przez drewniany mostek – przenosi on do cudownej krainy zbudowanej z naturalnych surowców, gdzie „dzikie dzieci” mają swoje królestwo!

REIMA czyli odzieżowa marka do zadań specjalnych!

Na dzikie harce pośród leśnego placu zabaw przydadzą się ubrania, w których żadne warunki napotkane na miejscu nie będą straszne! Wystarczy mieć ze sobą wielofunkcyjną odzież firmy REIMA z serii Originals, która oferuje min. kurtki i spodnie przeciwdeszczowe, wygodne i ciepłe czapki które pozwolą dzieciakom na beztroską zabawę w błocie, przy niespodziewanym opadzie deszczu czy podczas tarzania się w trawie. To seria ubrań, stanowiących „pewniaki” marki, które na przestrzeni lat były sukcesywnie udoskonalane by spełniać wymagania najbardziej surowych testerów… czyli dzieci! Dokładając do tego wygodne i lekkie trampki Luontuu o świetnej przyczepności (można w nich bez problemu wchodzić na zjeżdżalni „pod prąd” – przetestowane!) mamy strój doskonały na mikrowyprawę!

 

Naturalny plac zabaw w Dobczycach

Plac podzielony jest na dwie strefy. Dalsza, ulokowana tuż pod lasem to wiklinowe labirytny i altanki – idealne na zabawę w chowanego lub piknik w cieniu drzew! Druga strefa, zdecydowanie większa, to wysypany drobnymi kamyczkami teren, gdzie z drewnianych belek stworzono prawdziwe bogactwo elementów sprawnościowych! Równoważnie, drabinki, tor do skoków w dal, pieńki, tunele, drabinki i tyrolka! Można tutaj dosłownie „przepaść” na długie godziny! Charakterem przypomina on trochę krakowską Leśną Kryjówkę ale jednak ciągle pozostaje oryginalnym i kuszącym miejscem, które warto odwiedzić. To co? Plan na mikrowyprawę gotowy?

 

INFORMACJE

 

WSKAZÓWKI

  • Muzeum oraz Skansen są nieczynne w niedzielę!
  • Wstęp na basztę jest bezpłatny i nie ograniczony czasowo.
  • W Parku Miejskim znajdują się ogólnodostępne, bezpłatne miejsca ogniskowe (nie wymagana jest wcześniejsza zgoda zarządcy na korzystanie)